Forum Sesje RPG PBF Strona Główna


Sesje RPG PBF
Sesje u Beamhita
Odpowiedz do tematu
Urgoth
Barbarian 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

-To gdzie my teraz iść?? W które podziemie?? Urgoth może iść przodem ale musi wiedzieć gdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gabriel
Fighter 2


Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Nie wiem przyjacielu. Może Dokładnie obejrzymy wszystkie ściany i coś się znajdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zoroaster
Cleric of Heironeous 2


Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Dobra skoro już wiemy, że to są dosyc okrutne pułapki może będziemy je sprawdzać w jakiś sposób. Na przykład wrzucając do kolejnych wind coś i sprawdzając co się z tym stało. - stwierdził Zor i gdzieś z dna plecaka wygrzebał jakąś koszule i jakieś kawałki drewna.

Ustawił sarkofag tak żeby otworzył się jeden z cylindrów i podszedł i wrzucił ten dziwny zawój do cylindra i czekał co się stanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beamhit
Machine God


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

No cóż, są tylko dwa działające cylindry, z trzech które tu były.

Najwyrażniej kapłan nie wierzył Vilowi, że pierwsza winda to winda, a nie zgniatarka. Na upartego musiał wrzucić tam zwiniętą pochodnię pożyczoną od Vila.

Winda nie zamieniła się w zgniatarkę, i dalej była windą.

Natomiast drugi cylinder, był pułapką, o czym Zor przekonał się na własnej skórze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beamhit
Machine God


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

I pewnie Zoroaster miałby racje, gdyby nie to, że jak się okazało, w tej sali nie ma żadnych zaciętych wind.

Gabriel mógłby walić w podsadzkę do końca świata. Albo i jeszcze dalej.

Jednakże północno-wschodnia odnoga różniła się od innych. Na jej końcu nie było sufitu, a w górę ciągnął się tunel. Bez wspinaczki, ani rusz...

W oświetleniu było też widac na ziemi kilka połamanych kości, dosyć wiekowych już.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zoroaster
Cleric of Heironeous 2


Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Hmm Gabryielu twój młot może się okazać przydatny do sprawdzenia co jest ukryte w tych częsćiach kaeru do których zablokowały się windy. - stwierdził Zor


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Urgoth
Barbarian 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Urgoth zdjoł plecak i rozejżał sie po kompanach - Ja się spróbować wspiąć i uwiązać ją u góry. Chyba że kto inny woli?

Założył zwój liny na ramię i roszył w górę wspinając się w końcie aby było łatwiej. Wspinał się powoli i nieśpiesznie szukając pewnnych chwytów i solidnego oparcia [climb take 10]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beamhit
Machine God


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

3 metry wyżej zauważył jakiś łańcuch do którego mógł przymocować linę.

Na 12 metrze znalazł jakis tunel, który prowadził gdzieś daleko...

Korytarz był na tyle długi, że nawet wzrok półorka, który z łatwościa przebijał się przez ciemność, nie mógł dostrzec jego końca.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Urgoth
Barbarian 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Urgoth wszedł do korytaża i rozejżał się za jakimś uchwytem czy innym zaczepem do którego mógłby przywiązać linę. Gdy owe miejsce znalazł zawiązał tam linę i resztę zrzucił na dół.
-Włazić tutaj! Urgoth znaleźć droga.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gabriel
Fighter 2


Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Gabriel chwycił line i odrazu zaczął się wspinać. [Climb take 10] Kiedy wszedł już na góre wyjął jeden słoneczny pręcik i zapalił. Teraz przynajmniej będzie coś widział.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zoroaster
Cleric of Heironeous 2


Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Zor poszedł w ślady Gabryjela.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beamhit
Machine God


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Korytarz był na tyle szeroki, że bez problemu mogły się obok siebie zmieścić dwie osoby.

Gdy już wszyscy weszli na górę, mogli spokojnie ruszyć przed siebie.

Gdy doszli do samego końca tego korytarza, przed nimi rozpościerało się kolejne pomieszczenie. Spetryfikowany mostek, nie szerszy niż metr, prowadził dalej przed siebie. 3 metry pod kładka dało się zauważyć niezliczoną ilość małych żelaznych kul, które praktycznie całkowicie zakrywały podłogę – o ile jakaś była. Ściany tego pomieszczenia pokryte są czymś, co przypominało wielkie połacie miodu...

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Urgoth
Barbarian 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Urgoth ostrożnie ruszył jako pierwszy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gabriel
Fighter 2


Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Gabriel stał i oglądał dokładnie całą komnate. Miał nadzieje, że to nie była kolejna płuapka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil Griffe
Wizard 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Wiecie co? To jest pułapka. To jest na pewno pułapka. Ale oczywiście chcemy tam iść. Pytanie tylko, czy mamy tam iść wszyscy? Mam nadzieję Urgoth, że nie obrazisz się, jeżeli ja tu chwilowo poczekam? Nie jestem tak silny i wytrzymały jak ty, a być może w razie czego będę mógł wspomóc ciebie czarami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beamhit
Machine God


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Gdy tylko barbarzyńca przeszedł 7 metrów na mostku, zaczęło się...

Momentalnie, ze ścian po bokach zaczęły wylatywać z niesamowitą szybkością żelazne kule, które zmiatały wszystko co stało na mostku.

Wyczulone zmysły półorka pozwoliły mu zgrabnie uniknąć kilka kul [Attack: 8], jedną nawet odbił swoim toporem. Ale dopóki stał na mostku, ostrzał najwyraźniej nie ustawał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Urgoth
Barbarian 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Urgoth cofnoł się do korytaża i zastanawiał się jak długo kule by musiały strzelać aby zapełnić pomieszczenie pod kładką do poziomu kładki. I czy ewentualnie dało by się trzymając jedynie za krawędź kładki uniknąć kul, czy ewentualnie lepiej by był przejść po kulach na dnie i wspiąć się po drugiej stronie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beamhit
Machine God


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Gdy się wycofał, chwile później ostrzał został przerwany.

Półork był jednak kiepski w matematyce, i wydawało mu się, że by musiało minąć wiele-woele dni, nim by się wszystko zapełniło...

- Hi Hi Hi - dało się słyszeć dochodzący znikąd dziecięcy głosik...

To być może wyrwało z zamyślenia barbarzyńcę. Ale pomysł by przejść po kulach na dole był całkiem realny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Urgoth
Barbarian 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Półork zeskoczył do pomieszczenia z podłogą z kul.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vil Griffe
Wizard 2


Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Chyba nie mamy większego wyboru. I nie wiem czy miałem omamy słuchowe, ale chichot dzieciaka słyszałem – powiedział Vil i zeskoczył za półorkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Age of Worms - część I
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 18 z 22  

  
  
 Odpowiedz do tematu